We wszechświecie nic nie dzieje się przypadkiem. Wszystko podlega pewnym prawom i jest rezultatem czyjegoś działania. Tak samo jest w naszym życiu. Naszą rzeczywistością staje się często to, w co wierzymy, o czym myślimy, do czego dążymy. Jezus powiedział: „Stanie się wam według wiary waszej” (Mt 9:29), gdyż myśli kształtują naszą postawę, a co za tym idzie także naszą rzeczywistość. Ilustruje to przypadek opisany w magazynie Psychology Today.
Pewien młody człowiek uczył się tak dobrze, że w szkole średniej otrzymywał tylko najwyższe stopnie. Postanowił przystąpić do egzaminu na wyższe studia. Kilka tygodni później otrzymał wyniki. Uzyskał 98 punktów i został przyjęty na uniwersytet. Student ten uznał błędnie, że punkty dotyczą poziomu jego inteligencji, a 98 punktów to wynik poniżej przeciętnego ilorazu inteligencji, który wynosi 110 punktów i zwykle nie wystarcza, aby dostać się na wyższe studia.
Przez cały pierwszy semestr na uniwersytecie otrzymywał słabe trójki. Oblewał niemal każdy egzamin. W końcu szkolny psycholog wezwał go na rozmowę, pytając:
– W czym problem? W liceum miałeś bardzo dobre oceny,
a tutaj poziom jest tylko o jeden stopień wyższy. Czy możesz mi wyjaśnić, dlaczego masz tak słabe oceny?
Chłopak odpowiedział:
– Nic na to nie poradzę, uzyskałem tylko 98 punktów
w teście na inteligencję. Umysłowo jestem znacznie poniżej przeciętnej.
– Skąd ci to przyszło do głowy? – zdziwił się psycholog.
Nie przyjęto by cię na uniwersytet z tak niskim ilorazem inteligencji.
– A jednak w liście z wynikami poinformowano mnie, że uzyskałem tylko 98 punktów.
– Młody człowieku! – wykrzyknął psycholog – 98 punktów na egzaminie wstępnym nie ma nic wspólnego z ilorazem inteligencji! Chodzi tu o szacunek procentowy. 98 punktów oznacza, że uzyskałeś wynik lepszy od 98% studentów, którzy zdawali w tym roku na studia! Tylko kilku studentów w całym kraju uzyskało tak wysoki wynik.
Kiedy chłopak zrozumiał, że te punkty nie miały nic wspólnego z ilorazem inteligencji, przeciwnie, dowodziły, że posiada ogromny potencjał, powrócił do klasy z nową wiarą
w swe siły. I w następnym semestrze miał najwyższe noty.
Wiara jest zalążkiem sukcesu, a jej brak, zwiastuje regres. Wiara formuje przyszłość, gdyż nasz umysł wykuwa kształt tego, co nas czeka. Zauważ, że ludzie sukcesu często myślą i mówią tak, jakby przyszły sukces był już faktem. Dzieje się tak, ponieważ takim widzą go w swej wyobraźni.
Czy wiara w swoje siły jest arogancją? Nie, jeśli polega na znajomości siebie i przekonaniu, że Bóg użyje nas, mimo naszych niedostatków. Dopóki nie wierzymy w nasze siły, trudno będzie nam urzeczywistnić misję, do jakiej Bóg nas wyposażył.
Wiara pomaga zrealizować nawet najbardziej ambitne wizje. Podobnie jest z pesymizmem, który jest formą niewiary. Oczekując tego, co najgorsze, niejako przyciągamy to do siebie, ponieważ myśli wpływają na naszą postawę, a ona wpływa na rzeczywistość jaką wykuwają nasze ręce.
Umysł jest niczym pole uprawne. Wyda ziarno, jeśli posiejesz zboże, albo plewy, jeśli siejesz chwasty. Jak go „uprawiać”, aby zebrać dobry plon? W umyśle nie ma miejsca na dwie myśli naraz, dlatego wystarczy go udostępniać tylko pozytywnym i budującym myślom, aby zbierać dobre owoce. Apostoł Paweł napisał: „Myślcie tylko o tym, co prawdziwe, co poczciwe, co sprawiedliwe, co czyste, co miłe, co chwalebne, co jest cnotą i godne pochwały” (Flp. 4:8).
Skup swe upodobania i pragnienia na tym, co naprawdę wartościowe. Doceń to, czego nie można kupić za żadne pieniądze: oddech, życie, wierność współmałżonka, lojalność przyjaciela, przyjaźń Zbawiciela. Ludzie rzadko doceniają to, co jest za darmo, nawet jeśli jest to bezcenne. Liczy się to, co kosztowne i zdobyte w pocie czoła: pozycja, samochód, dom, biżuteria, antyki, choć są to rzeczy nietrwałe.
Historia biznesu dowodzi, że skala wartości oparta na materialnych dobrach jest pozbawiona sensu. Dlaczego? Niejeden bankrut zdobył większą fortunę od tej, jaką stracił. Dom, gdy spłonie, można odbudować, samochód odkupić, a zepsuty sprzęt naprawić. Natomiast nie można za żadne pieniądze kupić zdrowia, życia, miłości, przyjaźni, lojalności, pokoju, zbawienia. Uczyń te wartości filarami swej misji, a budując na nich swoje życie osiągniesz w nim trwały sukces.
Źródło: A. J. Palla, Sukces w twoich rękach, Wydawnictwo Betezda, www.betezda.pl
